Dlaczego lokalizacja biogazowni ma znaczenie?
Planując budowę biogazowni, jednym z kluczowych pytań jest: jak daleko od domów można ją postawić? Odległość biogazowni od zabudowań to temat, który wzbudza wiele dyskusji – i słusznie. Z jednej strony mamy prawo i procedury, z drugiej – komfort życia mieszkańców i możliwe protesty społeczne. W tym artykule pokazujemy, jak podejść do tego tematu rozsądnie i bezpiecznie.
Przepisy dotyczące lokalizacji biogazowni
Nie ma jednej magicznej liczby
W polskim prawie nie ma sztywno określonej odległości biogazowni od zabudowań. Jednak odległości komór fermentacyjnych i zbiorników biogazu rolniczego powinny wynosić co najmniej:
- 20 m od pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od budynków inwentarskich,
- 20 m od budynków innych niż określone w pkt 1 niepowiązanych technologicznie z instalacją służącą do otrzymywania biogazu rolniczego,
- 5 m od granicy działki sąsiedniej,
- 15 m od składu węgla i koksu,
- 15 m od komór fermentacyjnych i zbiorników biogazu rolniczego, będących elementem odrębnych instalacji służących do otrzymywania biogazu rolniczego,
- 15 m od silosów na zboże i pasze,
- 5 m od innych obiektów budowlanych niebędących budynkami.
W praktyce zasady określają m.in.:
– ustawę o planowaniu przestrzennym,
– prawo budowlane,
– oraz rozporządzenia dotyczące oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ).
Jeśli biogazownia ma mieć więcej niż 0,5 MW mocy, inwestor najczęściej musi przeprowadzić OOŚ, która analizuje wpływ instalacji na sąsiedztwo – zapachy, hałas, transport itd.
Jak wygląda to w praktyce?
Choć nie ma sztywnego przepisu, w praktyce inwestorzy i urzędnicy przyjmują bezpieczny margines: 100–300 metrów. Taki dystans pozwala uniknąć konfliktów z sąsiadami i zwiększa szanse na pozytywną decyzję środowiskową. Odległość ta zależy od wielkości biogazowni i w przypadku małych biogazowni o mocy do 0,5 MW, które nie są instalacjami potencjalnie oddziaływującymi na środowisko, odległość ta może być mniejsza niż 100 metrów.
Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej o odpowiedniej lokalizacji dla biogazowni – kliknij tutaj.
Czy biogazownia śmierdzi? Obalamy mit
Czy biogazownia śmierdzi? To najczęściej zadawane pytanie. I odpowiedź jest prosta: nie musi.
Nowoczesne biogazownie pracują w zamkniętym systemie. Substrat nie ma dostępu do środowiska zewnętrznego, dzięki czemu nie ma emisji zapachów do atmosfery.
Najczęstsze źródła nieprzyjemnych zapachów to:
– źle zabezpieczony substrat do biogazowni,
– przechowywanie materiału na otwartym powietrzu,
– otwarte zbiorniki na poferment.
Dobry projekt technologiczny, szczelność układu i porządny nadzór rozwiązuje ten problem.